Nasz strona wykorzystuje pliki cookies w celu personalizacji oferty wysyłanej do klientów oraz analizy zachowania użytkowników, tak aby dostarczać usługi na najwyższym poziomie. Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych. Dalsze informacje można znaleźć w polityce prywatności.



OZE: spadek cen energii a system aukcyjny

PrintMailRate-it

Piotr Mrowiec, Jakub Plebański

20 marca 2020 r.


Wobec regularnie rosnącej wartości energii elektrycznej wytwórcy OZE śmiało spoglądali w kierunku wolnorynkowych modeli handlu energią. Analizując ostatnie zmiany cen energii elektrycznej powodowane epidemią koronawirusa stawiamy jednak śmiałą hipotezę: system aukcyjny może stać się bezpieczną przystanią, która pozwoli wytwórcom OZE przetrwać sztorm przez jaki przejdą europejskie gospodarki.

 

Spadki cen energii


4 marca 2020 r. Minister Zdrowia poinformował o pierwszym potwierdzonym przypadku koronawirusa w Polsce. Co prawda rozmaite plotki na temat choroby pojawiały się już wcześniej, jednak to właśnie ten dzień stanowi prawdziwy początek rozpoczęcia polskiej walki z wirusem. W pierwszej kolejności przypatrzmy się, jak ceny energii kształtowały się na towarowym rynku terminowym (RTT), największym polskim rynku towarowym pod kątem wolumenu energii będącej w obrocie.


4 marca, w ramach wiodącego kontraktu Base Y-21, dzienny kurs rozliczeniowy (DKR) energii elektrycznej wynosił: 244,56 PLN/MWh. Pierwsze istotne załamanie zanotowaliśmy 9 marca, kiedy cena spadła do 240,43 PLN/MWh, natomiast przez kolejne dwa dni obserwowaliśmy delikatne podwyżki, dzięki czemu cena energii oscylowała wokół wartości 242,00 PLN/MWh.


Kolejnym momentem ważnym dla cen energii była decyzja polskiego rządu z 11 marca o zamknięciu szkół, przedszkoli oraz innych jednostek edukacyjnych. Wydaje się, że właśnie to wydarzenie miało decydujący wpływ na kształtowanie się ceny energii elektrycznej w kolejnych dniach. W reakcji na decyzję rządu już 12 marca kurs dla kontraktu Base Y-21 wynosił 238,50 PLN/MWh. Stanowiło to jedynie preludium do dalszych spadków. 16 marca cena energii elektrycznej wynosiła 225,83 PLN/MWh, 17 marca 219,00 PLN/MWh, a najnowsze dane wskazują na spadek do poziomu 213 PLN/MWh.


Zgodnie z danymi Towarowej Giełdy Energii, licząc od początku lutego obraz zmian cen energii przedstawia się następująco:

 

  

(źródło: Towarowa Giełda Energii https://tge.pl/)


Jeszcze mocniejsze spadki ceny energii elektrycznej notowane są na Rynku Dnia Następnego, będącym rynkiem spot dla energii elektrycznej w Polsce. Na dzień ogłoszenia pierwszego polskiego przypadku koronawirusa podstawowy indeks TGeBase wynosił 221,56 PLN/MWh, żeby 17 marca spaść do poziomu 175,89PLN/MWh. Żeby lepiej zobrazować skalę obniżek wskażmy, że zgodnie z informacją Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki na koniec trzeciego kwartału 2019 roku średnia kwartalna cena sprzedaży energii elektrycznej na rynku konkurencyjnym wynosiła w Polsce 252,65 PLN/MWh.


Czy to koniec spadków cen energii elektrycznej?


Najprawdopodobniej nie. Przede wszystkim nie mamy jeszcze do czynienia z odwróceniem trendu epidemicznego. Wręcz przeciwnie, w Polsce ciągle  wzrasta liczba osób zainfekowanych wirusem. Rząd, jak na razie, zapowiada utrzymanie restrykcji związanych z epidemią, m.in. poprzez przedłużenie zamknięcia szkół oraz innych jednostek edukacyjnych. Jednocześnie mamy do czynienia z czasowym wygaszeniem lub ograniczeniem produkcji przemysłu energochłonnego, mowa tu między innymi o decyzjach wstrzymujących pracę fabryk samochodowych czy przemysłu hutniczego. Redukcja poboru energii elektrycznej widoczna będzie również na rynku kolejowym, ze względu na okrojenie siatki połączeń.  Prowadzi to do wniosku, że w istotny sposób zostanie ograniczony czynnik popytowy kształtujący cenę energii elektrycznej w Polsce.


Biorąc pod uwagę uzależnienie polskiej energetyki od węgla, istotnym czynnikiem modelującym cenę energii elektrycznej jest także koszt zakupu emisji CO2. Również w tym kontekście mamy do czynienia z dramatycznymi spadkami, co spowodowane zostało m.in. obniżeniem emisji CO2 przez Chiny o przeszło 100 milionów ton. Jeszcze pół roku temu dobijały one do poziomu 30 euro za tonę, tymczasem już w poniedziałek spadły poniżej 20 euro, a obecnie kształtują się na poziomie ok. 18 euro. Dla polskich elektrowni węglowych oznacza to oszczędności liczone w miliardach złotych.


Jakie są korzyści wynikające z systemu aukcyjnego?


Przede wszystkim stabilność cen sprzedaży energii elektrycznej wytworzonej w instalacji OZE. Zwycięzcy aukcji przysługuje prawo do pokrycia ujemnego bilansu pomiędzy rynkową ceną sprzedaży energii elektrycznej, a ceną zaoferowaną przez wytwórcę w ramach aukcji OZE. Analizując wyniki zeszłorocznej aukcji dla instalacji fotowoltaicznych do 1 MW, maksymalna cena energii zaoferowana przez zwycięskich wytwórców wynosiła 327,00 PLN/MWh, a minimalna 269,00 PLN/MWh.  Co za tym idzie, nawet najbardziej ostrożni oferenci uzyskali efekt zamrożenia cen energii elektrycznej na poziomie istotnie przewyższającym spadki związane z epidemią koronawirusa. Równie ciekawie przedstawiają się wyniki aukcji obejmującej tzw. duże elektrownie wiatrowe i fotowoltaiczne tj. o mocy większej niż 1 MW. Maksymalne ceny uzyskane na tej aukcji przez wytwórców wyniosły 233,00 PLN/MWh, a co za tym idzie, utrzymają oni ceny sprzedaży energii elektrycznej na poziomie wartości  kontraktu Base Y-21 z 13 marca 2020, a zatem na początku kryzysu powodowanego koronawirusem.


Czy na rok 2020 planowane są aukcje OZE?

Zgodnie z zapowiedziami przedstawicieli Ministerstwa Aktywów Państwowych w 2020 roku planowane są dwie sesje aukcji OZE, przypadające odpowiednio na połowę i końcówkę roku. Jak stanowi rozporządzenie w sprawie maksymalnej ilości i wartości energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii elektrycznej, która może zostać sprzedana na aukcjach w 2020 r., dla instalacji fotowoltaicznych oraz wiatrowych o wielkości do 1 MW maksymalna ilość energii elektrycznej do zakontraktowania w ramach aukcji wyniesie 11 760 000 MWh o cenie 4 527 600 000 zł, natomiast dla instalacji większych niż 1 MW 46 290 000 MWh energii elektrycznej wartej 14 015 850 000 zł. W uzasadnieniu rozporządzenia przewiduje się, że budżet pozwoli na uruchomienie małych projektów fotowoltaicznych (do 1 MW) o łącznej mocy ok. 800 MW. W odniesieniu do dużych projektów fotowoltaicznych oraz projektów wiatrowych (powyżej 1 MW) rząd szacuje, że wsparcie będą mogły uzyskać duże projekty wiatrowe o łącznej mocy ok. 800 MW oraz projekty solarne o łącznej mocy ok. 700 MW.



Przeprowadzenie powyższych aukcji OZE związane jest z dążeniem Polski do osiągnięcia 15% udziału zużycia energii odnawialnej brutto w bilansie energetycznym państwa za rok 2020, jako sztywnego wymogu stawianego Dyrektywą 2009/28/WE w sprawie promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych.

Kontakt

Contact Person Picture

Piotr Mrowiec

radca prawny

Associate Partner

Wyślij zapytanie

Profil


Skip Ribbon Commands
Skip to main content
Deutschland Weltweit Search Menu